7.20.2014

scouting


Miesiąc spędzony w lesie nad jeziorem, budowa obozu, pryczy, nocne ogniska przy gitarze...jako dziecko nie wyobrażałam sobie bez tego lata. Były podchody, kąpiele po burzy, długie wędrówki, dyżury w kuchni. Tak, to był cudny czas!

Piękne są te rzeczy. Piękne w swojej prostocie, a ilość wspomnień jaką wywołują- bezcenna :)

2 komentarze: