7.29.2014

ideal glass


Idealna szklanka znalazła mnie sama. Spotkałyśmy się w markecie przy okazji zakupów na przyjęcie urodzinowe dzieciaków. I jak macie już trop? Jest genialna i ku uciesze szkrabów zakupie jeszcze przynajmniej 5. Tak, tak! To jest właśnie nowe opakowanie po popularnym kremie czekoladowym. Świetne, prawda?  ;))

Wonderful Wednesday!

7.28.2014

home

Na co dzień nie marzę o domu, dobrze mi tu na przedmieściach. Szkoda mi tylko, że okolica tak szybko się rozrasta, powstają nowe budynki, zabierając nam przy tym okoliczne łąki i pola. Co gorsza ciągłe stukanie, wiercenie, krzyki na budowie, naprawdę potrafią wyprowadzić z równowagi, szczególnie z samego rana. Wtedy bez wahania mogę głośno i wyraźnie powiedzieć: JEST DO BANI! Tak, jest zupełnie nie tak jak być powinno. Nasze leniwe poranki nie są już tak cudowne, zostały bezczelnie zakłócone przez wykrzykiwane opowieści o minionym weekendzie na tle warkoczących maszyn...jak żyć?!  :o{
W takich chwilach domagam się teleportacji, najlepiej jak najdalej, pod las, do domu z olbrzymimi oknami, piękną drewnianą podłogą i jasnym przejrzystym wnętrzem. Dokładnie do takiego miejsca jak te. Jest wspaniałe! :)

via: BO BEDRE


Dzień dobry!


7.27.2014

biophilia

Dzieciaki poszły na długi spacer, a ja mogę pozbierać myśli po wczorajszej wizycie na festiwalu nowe horyzonty.
Kiedy trzy lata temu dostałam płytę Biophilia nie wywarła na mnie większego wrażenia. Ot, ta sama stara poczciwa Bjork, którą znałam z poprzednich płyt, choć może skromniejsza i jeszcze bardziej minimalistyczna. Podejrzewałam, że cały projekt musi mieć drugie oblicze, ale nigdy się w to nie zagłębiałam, do wczoraj...

7.24.2014

black friday

1/2/3/4/5

kill bill


Nasz przedpokój jest raczej bez szaleństw: biała spora szafa, ławeczka, która służy głownie dzieciom, okrągłe ratanowe lustro z IKEA przemalowane na czarno oraz plakat Kill Bill, który gra mi na nerwy jak tylko na niego patrzę ;) 
Miała zostać pusta ramka póki nie znajdziemy nic odpowiedniego, ale mąż go bardzo lubi więc czemu nie, skoro go to uszczęśliwia :P


Era Kill Billa jednak powoli dobiega końca...nie obejdzie się pewnie bez małej sprzeczki w tej sprawie ;) Ostatnio mnie olśniło i powstał nowy plakat. A nasz przedpokój to zdecydowanie idealne miejsce dla niego!
Co o nim sądzicie? Uda mi się przekonać Piotrka by zdjąć ze ściany jego ulubieńca? :P



Miłego dnia!

7.23.2014

perfect minimal space

Ten minimalistyczny apartament o powierzchni 216m2 z wydzieloną przestrzenią biurową, to dzieło polskich projektantów Macieja Kurkowskiego i Macieja Sutuły. Znajdziecie go w centrum Warszawy przy ul. Kredytowej.
Panowie zrobili kawał dobrej roboty tworząc przestrzeń służącą do wielu celów jednocześnie. Dom i miejsce pracy, to takie 2 w 1. Mieści się w nim sala konferencyjna, część wypoczynkowa, oraz dwa mniejsze pomieszczenia: sala gier i pokój dla gości. 
Moją uwagę przykuły czarne sufity oraz czarne rury na białych ścianach, które pozostawione na zewnątrz tworzą świetne dopełnienie projektu. Podłogi pomalowano na biało, dając wrażenie odwróconej perspektywy. Uwielbiam to!

photos by Paulina Sasinowska, Maciej Kurkowski, Maciej Sutuła


Beautiful afternoon!

7.22.2014

mirror

Dzisiaj chcę Wam pokazać moje ostatnie odkrycie. Projekt jest banalny, wykonanie też nie wydaje się skomplikowane. Za to sam efekt końcowy jest niewiarygodny!
Lustro stworzyła para projektantów z Berlina: Nicole Losos i Nikolaus Kayser. Na co dzień pracują osobno, a halb/halb to poboczny projekt, któremu poświęcają czas po godzinach. Zwykle na kanapie czy przy stole w kuchni, z prawdziwej pasji do projektowania. Fantastyczne!



Okrągłe lustro składa się z dwóch powierzchni ustawionych ze sobą pod kątem, dzięki temu możemy obserwować dwa różne ujęcia w pomieszczeniu. Daje to bardzo ciekawy efekt.


Ma również sprytny system montażu, który pozwala zamontować lustro w trzech różnych położeniach. Można w ten sposób spojrzeć na swoje wnętrze z zupełnie innej perspektywy, np w stronę sufitu i podłogi. 
Uwielbiam projekty tego typu, potrafią zaskoczyć swoją  prostotą. Co o tym myślicie? Dla mnie bomba! :)



Miłego dnia!

7.20.2014

scouting


Miesiąc spędzony w lesie nad jeziorem, budowa obozu, pryczy, nocne ogniska przy gitarze...jako dziecko nie wyobrażałam sobie bez tego lata. Były podchody, kąpiele po burzy, długie wędrówki, dyżury w kuchni. Tak, to był cudny czas!

Piękne są te rzeczy. Piękne w swojej prostocie, a ilość wspomnień jaką wywołują- bezcenna :)

7.15.2014

manifest

W sobotę miałam okazję uczestniczyć w warsztatach, które odbyły się w ramach finisażu wystawy Anatomia Europy. Ukraina. Rosja. Białoruś. Kuratorką całego wydarzenia jest Ksenia Kaniewska, fantastyczna osoba, zadbała o wszystko. Jeśli macie ochotę poczytać na temat całego projektu zajrzyjcie na stronę Poznan Design Days czy Krzywy Komin, gdzie można było zobaczyć wystawę. A jeśli Wam się spodoba, wybierzcie się na jesień do Łodzi, gdzie będzie można podziwiać ją ponownie.

Wracając do samych warsztatów. Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy co i z czego będziemy budować. Z pomocą przyszli nam zdolne chłopaki z lwowskiego Studio Gizmo: Roman Shpelyk, Roman Dzvonkovskyj i Sasha Shestakovych (na ich temat więcej, w najbliższym czasie). Z materiałów zastanych na miejscu, mieliśmy zrobić mebel. I tak wykorzystując stare skrzynie, palety, drewno, metal czy płyty OSB każdy z nas wykonał stołek i to jaki! Ekipa z warsztatów okazała się fenomenalna. Młodzi, kreatywni, pełni pomysłów. Powstały naprawdę fajne projekty, poważnie, zobaczcie sami. 

7.14.2014

mornings

Lubię nasze leniwe poranki. Przeważnie to dzieciaki szykują mi pobudkę, jednak są dni gdy to ja wstaję wcześniej, zdarza mi się wtedy  chwycić za aparat...
Nastawiam płytę równie leniwą jak nasz początek dnia i niespiesznie szykuję śniadanie. Lubię to, naprawdę.


Są dni, gdy zrywamy się wcześnie rano. Często w niedziele. Szykujemy pośpiesznie kanapki, kawę w termosy i pędzimy na giełdę. Giełdę staroci. Grzebiemy, szukamy, szperamy. Można znaleźć niezłe perełki, poważnie, tak jak ten stołek. Choć może prędzej krzesełko rybackie, sama nie wiem. Jest piękne! Lubię połączenie drewna i skóry. Lubię szczególnie wtedy gdy płacę za nie grosze.



W tomacie stołków jeszcze napiszę, niebawem obiecuję :) Fajne udało nam się zrobić z chłopakami z Gizmo na warsztatach, oczywiście w Krzywym Kominie

Have a great week!

7.10.2014

bloggers zone gdynia summer edition 2014

W miniony weekend wybrałam się do Gdyni by wraz z innymi blogerkami uczestniczyć w warsztatach i wykładach zorganizowanych w ramach Bloggers Zone Gdynia Summer Edition 2014. Letni zjazd blogerów wnętrzarskich odbył się tym razem przy okazji trwającego jeszcze do niedzieli festiwalu Gdynia Design Days.
Festiwalowi towarzyszy wiele ciekawych wydarzeń, wystaw i warsztatów, na które z pewnością warto się wybrać jeśli tylko jesteście w okolicy.

Wracając do naszego zjazdu, poza mną na festiwalu zjawiło się wiele innych fantastycznych dziewczyn, do których warto zajrzeć choćby po garść inspiracji. Każda z nas pisze o wnętrzach, designie, o rzeczach, które ją inspirują, każda przedstawia inny punkt widzenia. Jestem pewna, że znajdziecie coś dla siebie.

7.08.2014

agnes-cecile

Część z Was pewnie już słyszała o tej młodej włoskiej artystce, a może nawet widziała jej "sped up painting" na you tube. Jeśli tak, to zakładam, że zostaliście wkuci w fotel oglądając jak z pozoru prosty rysunek tchnie się do życia.
Agnes Cecile znana jest z unikalnych akwareli, obrazów malowanych farbami akrylowymi czy olejnymi. Najbardziej niesamowite jest to, że ta zaledwie 23 letnia dziewczyna jest samoukiem. Przy tym ma wspływ na ogromną liczbę ludzi, artystów, posiada rzeszę swoich fanów i naśladowców. Jej stronę na facebooku obserwuje 162000 osób. Wiem, że to nie wyznacznik sukcesu, ale który młody artysta mógłby się tym pochwalić. Zresztą zobaczcie sami co i jak tworzy. Bajeczne prawda? 

7.07.2014

kitchen accessories


Lubię typowe, nieskomplikowane formy akcesoriów kuchennych. Drewniana łyżka obecna chyba w każdym domu, jest piękna w swojej prostocie w dodatku ponadczasowa i można ją dostać za grosze.
Zmywak kupiłam kiedyś w tkmaxx zupełnie niedrogo, a fiolkę, w której trzymam sól podarowała mi Teściowa pracująca w szpitalnym laboratorium. 

Ostatnio zachwycił mnie projekt Janka Kochańskiego sweeper&dustpan, czyli nic innego jak zmiotka na śmieci. Szczotka wykonana jest z olejowanego buku i końskiego włosia, można ją wsunąć w rączkę szufelki i zawiesić na sznurku. 
Nagrodzona nagrodą Wallpaper* Design Award oraz oznaczona znakiem MUST HAVE 2014. Doceniona i wyprodukowana przez jedną z najpopularniejszych marek na świecie MENU. Cieszymy się i gratuljemy! 


Have a great week!

7.02.2014

spotkanie z marką BM Housing

Muszę czym prędzej nadrobić zaległość, przyznam się, zupełnie uciekło mi to z głowy ;) 
Z końcem maja wybrałam się na Open Day zorganizowany dla blogerów, architektów i przedstawicieli mediów, przez właścicielkę marki BM Housing Joannę Markus. Spotkanie miało miejsce w pięknym domu Pani Joasi
W trakcie spotkania odbyły się warsztaty stylizacji, gdzie blogerzy wraz z architektami mieli za zadanie przygotować aranżację wydzielonej im przestrzeni. Prace zostały podzielone na cztery grupy, ja przyłączyłam się do Agi Janowskiej, gdzie wspólnie z dziewczynami: Agą z Fairy in the House oraz drugą Agą z Gu tworzy pracowałyśmy nad częścią salonu, sypialni a może przedpokojem, funkcja pomieszczenia nie została bliżej sprecyzowana.
Grupa Magdaleny Sobuli adaptowała salon, Damian Widowski pracował nad jadalnią, a Iza Zięba wraz z Agnieszką Buchtą przygotowywały aranżację altanki. Do dyspozycji mieliśmy przedmioty z oferty takich firm jak HK Living, Zuiver, It’s About Romi, Spell, Dark, Viso, 100C oraz Knit Factory. To było ogromne wyzwanie dla nas wszystkich ;) Spójrzcie na to skupienie... :P 

Mykonos

Gdy po raz pierwszy zobaczyłam to nie miejsce, nie sądziłam, że to hotel. Myślałam raczej, że to letnia rezydencja, o której marzę ostatnio coraz częściej. 

Piękne płytki podłogowe, surowe drewniane meble i  dodatki, czy jest ktoś kogo nie zachwycą? Miejsce to inspiruje, a przede wszystkim pozwala się zrelaksować. Cóż, jaka szkoda, że nie tak witała mnie Grecja ;)

Zdjęcia Pelli Hedeby autorki bloga Stil Inspiration, tam też znajdziecie więcej ujęć z tego miejsca oraz mnóstwo wspaniałych inspiracji. 


Hotel San Giorgio na Greckiej Mykonos


Miłego dnia!

7.01.2014

hello july!

1/2/3/4/5/6

Nasz ulubiony miesiąc. Dzieciaki mają wakacje, mają też urodziny...oboje! ;) Czekamy na słońce! A Wy jakie macie plany, wyjeżdżacie? 

Beautiful moments!