8.01.2016

zwalniam. a może i nie?








Ostatnio miałam bardzo dużo pracy. Nie narzekam, sprawia mi ona wiele satysfakcji i radości! W  te wakacje nadszedł jednak czas na zmiany. Przez ostanie dwa lata poznałam wielu wspaniałych ludzi, pojawiły się nowe pomysły i projekty do realizacji. Bardzo mnie to cieszy! :-) 

Te oto ciastka niech będą zapowiedzią jednego z nich. Może pierwszy ze składników Was zaskoczy, a u niektórych wywoła nawet wzdrygnięcie, spowodowane niechcianym wspomnieniem z dzieciństwa... Nie obawiajcie się jednak! Ciastka są naprawdę pyszne! 

Ciastka z kożuchów
(przepis pochodzi z zeszytu prababci Anny Sztromwasser

Składniki:
3/4 szklanka kożuchów z mleka
1,5 szklanki mąki krupczatki
90 g masła

Przygotowanie:
Składniki połączyć i wyrobić z nich ciasto. Schłodzić je przez godzinę w lodówce. Po jej upływie, ciasto rozwałkować i małym kieliszkiem wykrawać ciasteczka. Krążki posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać gruboziarnistym brązowym cukrem. Piec w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach aż ciasteczka się zarumienią. 
__________________________________________________________________________

I tym smakowitym akcentem żegnam się dziś z Wami, życząc wspaniałego nowego tygodnia! Jak dla mnie NOWEGO przez duże N. Trzymajcie mocno kciuki by wszystko poszło zgodnie z planem ;-)

Pozdrawiam Was ciepło!
♡♡♡
podpórka - Fam Fara | czarka - meesh |



2 komentarze:

  1. Fajna podstawka na laptopa, muszę o czymś takim pomyśleć na czas spożywania posiłku :)

    OdpowiedzUsuń