Wszyscy piszą o mikołajkach, prezentach i nadchodzących świętach. Wyróżniać się nie będę, gdyż rzecz jest piękna i przyznam się, wcześniej mocno przeze mnie niedoceniana. Widziana już w wielu miejscach, na wielu blogach, myślałam "co tam, zrobię sobie sama...". Myliłam się! Filc, drewno, papier i skóra, połączone ze sobą tworzą perfekcyjną całość i nie ma tu krzty przesady, notes dopracowany jest w każdym szczególe. Nie wiem jak mogłam tego wcześniej nie zauważyć. Dzięki uprzejmości tak zwanego Pana Mikołaja stałam się jego szczęśliwą posiadaczką i to przez duże SZ (co to była za niespodzianka!). Teraz już nie ma rady, moje życie musi być pełne sukcesów, prawda? Tego będę się trzymać ;)
A jak tam Wasze podarunki, byliście grzeczni? ;) Przy okazji, być może zabrzmi to trochę karmelkowo, ale piszę to nad wyraz rzadko i muszę to koniecznie nadrobić. Dzięki ogromne za to, że tu zaglądacie, czytacie, za te cudowne komentarze i pozostawione słowa, pod którymi często nie wiem co napisać. Za każdym razem dziękuję, jest mi naprawdę miło. Ściskam mocno!
♥
PS. An, a Tobie dzięki za te tajne konszachty z Mikołajem ;)
notes jest piękny, mam słabość do takiego odcienia szarości :)
OdpowiedzUsuńja totalnie odpadłam jak go zobaczyłam
UsuńPiękny ten notes, ale jeszcze piękniejsze zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńojejj jakie cudowne słowa, dziękuję :} <3 :}}}
OdpowiedzUsuńAn należy Ci się ;) a o pięknych rzeczach trzeba pisać, szczególnie gdy wykonują je zdolne polskie ręce. Trochę mam już dosyć wszechobecnego skandynawskiego designu, niech żyje made in Poland :D Pozdrawiam i życzę powodzenia :*
Usuńdziękuję Moja Droga, to naprawdę ważne dla mnie słowa :}
UsuńProszę Kochana ;)
UsuńPiękny notes, też mam smaka na kalendarz od An :)
OdpowiedzUsuńwarto :) ślę pozdrowienia!
Usuńfenomenalny ten notes :)
OdpowiedzUsuń