Za namową Marianki wybraliśmy się dziś do muzeum. Uparła się, że chce zobaczyć kości dinozaura. Co prawda żadnego prehistorycznego zwierza nie spotkaliśmy, były za to słonie, zebry, małpy, antylopy a nawet wieloryb! Szczerze nie sądziłam, że Muzeum Przyrodnicze może mieć, aż tak ładnie przygotowaną ekspozycję. Kto nie był, polecam nadrobić. Tak, to zdecydowanie był udany dzień ♡
Cudownego nowego tygodnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz