Ostatnimi czasy nie mam zbyt wiele wolnego by tu zaglądać. Projekt nad, którym pracuje od dłuższego czasu, już za parę chwil wystartuje co ciągnie za sobą lawinę dodatkowych obowiązków. Sprawia mi to jednak wiele radości i ogromną dawkę satysfakcji. Taka cudowna codzienność ♡
Pracując z pasją, nie odczuwa się zmęczenia, a kolejne odhaczone zadania z listy są niezwykle motywujące i napędzają do dalszego działania. W najbliższym czasie zapraszam na Noc z Designem, czyli 7 edycję Designu Udomowionego 2015 we Wrocławiu, gdzie w programie wiele wystaw, nowości produktowych i spotkań z projektantami. Nie może Was zabraknąć! :)
Wchodząc w nowy tydzień zabieram Was również do poznańskiego zacisza Ani Ławskiej, projektantki biżuterii, o której wspominałam tu już wielokrotnie, gdyż wszystko co tworzy jest unikatowe i doprecyzowane w każdym szczególne. Niektóre jej projekty możecie zobaczyć tutaj.
Ania mieszka na poznańskich Jeżycach i tam też tworzy. Jej mieszkanie jest pełnie światła, bieli i niezwykłych dodatków z lat 50 i 60. Zarówno w pracy zawodowej jak i przy urządzaniu swojego mieszkania kieruje się poczuciem swojej estetyki, w które ogromnie wierzy. Przyznajcie sami, trudno odmówić temu wnętrzu klasy i szyku!
Więcej na temat samej Ani i jej pracy dowiedziecie się z rozmowy, którą przeprowadziłam wspólnie z Olą Solińską. Tymczasem zapraszam Was w jej białe, letnie progi. Jestem pewna, że się Wam spodoba ♡
![]() |
zdjęcia mieszkania: moiz.eu
zdjęcia biżuterii: piece of love
Udanego tygodnia kochani!